Odsłony: 0
W okresie jesienno – zimowym odnotowywany jest wzrost liczby zatruć tlenkiem węgla, zwanym “cichym zabójcą”, gdyż nie jest on wyczuwalny przez ludzkie zmysły.
Miejsca powstawania tlenku węgla:
- uszkodzony komin
- brak wentylacji
- szczelnie zamknięte okna i drzwi (brak mikrowentylacji)
- niedrożna kratka wentylacyjna
- niewłaściwy montaż podgrzewacza
Tlenek węgla jest bezbarwnym i bezwonnym silnie trującym gazem. Dostaje się do organizmu przez układ oddechowy, a następnie jest wchłaniany do krwiobiegu. Uniemożliwia prawidłowe rozprowadzanie tlenu we krwi i powoduje uszkodzenia mózgu oraz innych narządów.
Zarówno tlenek węgla, czyli czad, jak i gaz mogą niekorzystnie wpływać na nasze zdrowie. O ile gaz w odpowiednim stężeniu jest wyczuwalny, o tyle już czad jest substancją zupełnie bezbarwną i bezwonną. Do tego gaz jest bardzo łatwopalny – do jego zapłonu może dojść nawet w przypadku zapalenia źródła światła, a nie tylko otwartego ognia.
Aby mieć absolutną pewność, że w pomieszczeniu nie pojawi się groźna dla zdrowia lub życia i ilość tlenku węgla lub gazu, warto zamontować elektroniczne detektory.
Co zrobić, aby uniknąć zaczadzenia?
- Systematycznie czyść, sprawdzaj szczelność i wykonuj przeglądy techniczne przewodów kominowych.
- Użytkuj tylko sprawne techniczne urządzenia, zgodnie z instrukcją producenta.
- Nie zasłaniaj i nie przykrywaj urządzeń grzewczych.
- Nie zaklejaj i nie zasłaniaj kratek wentylacyjnych.
- W przypadku wymiany okien na nowe, sprawdź poprawność działania wentylacji.
- Nie bagatelizuj objawów takich jak: bóle i zawroty głowy, duszność, senność, osłabienie, przyspieszona czynność serca, mogą one być sygnałem, że ulegamy zatruciu tlenkiem węgla.
- W takiej sytuacji natychmiast przewietrz pomieszczenie, w którym się znajdujesz i zasięgnij porady lekarskiej.